To były dni pełne golfa, pozytywnej kobiecej energii i spotkań z inspirującymi kobietami. W 17. edycji turnieju Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup na najwyższym stopniu turniejowego podium stanęła Marianna Duczmal, która w finałowej rundzie odparła atak rywalek i utrzymała pozycję liderki klasyfikacji stroke play brutto.
Dwie rundy na malowniczym polu golfowym Mazury G&CC upłynęły w wyśmienitych humorach, przy sprzyjającej, letniej aurze. I mimo że niebo co jakiś czas pokrywało się chmurami, deszczu było z nich niewiele. Zawodniczki startujące w turnieju mogły zatem w pełni cieszyć się grą i uczestnictwem w towarzyszących wydarzeniu atrakcjach.
Jak co roku w harmonogramie turnieju nie mogło zabraknąć stałych punktów programu, które od lat tworzą niezwykły klimat najbardziej kobiecego turnieju golfowego w tej części Europy. Golfistki ugościł otoczony piękną mazurską przyrodą Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie, w którym panie mogły zrelaksować się i zregenerować po grze. Po pierwszej rundzie odbyła się także tradycyjna wspólna biesiada w karczmie Sielanka. Hotelowe wnętrza stały się natomiast scenerią oficjalnego bankietu rozdania nagród, podczas którego podsumowano dwa turniejowe dni i wyłoniono laureatki zawodów.
Gość specjalny
Po raz kolejny turniej Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup był okazją do niezwykłych kobiecych rozmów. Gościem specjalnym tegorocznej edycji została aktorka Maja Ostaszewska, która podczas wspólnego spotkania z paniami opowiadała o swojej pełnej wyzwań pracy aktorskiej. Wydarzenie poprowadziła Beata Sadowska, a wśród pań, które wzięły udział w wydarzeniu, była m.in. gospodyni turnieju Dr Irena Eris, która jak co roku pojawiła się w trakcie turnieju, by wraz z golfistkami celebrować wspólne chwile.
Nie zawiedli także partnerzy, którzy z turniejem związani są od lat. Dzięki im staraniom uczestniczki turnieju mogły poczuć się naprawdę wyjątkowo. Tym razem na polu golfowym królował kolor pięknego, głębokiego różu, a to za sprawą marki S’portofino, która ubrała golfistki w stylowe polówki Chervo. O szampańskie nastroje podczas turnieju dbał nieoceniony G.H. Mumm!, a wśród nagród znalazły się te ufundowane przez TAG Heuer, szwajcarską manufakturę zegarmistrzowską, oraz biżuteryjną firmę YES, która przygotowała także przepiękne statuetki dla najlepszych zawodniczek turnieju.
Za sprawą Porsche Centrum Warszawa na polu golfowym pojawiło się imponujące Porsche, które prezentowało się dumnie tuż obok domku klubowego, otoczone fantazyjną kwietną dekoracją.
Walka o podium
Mimo tej sielskiej atmosfery walka o najwyższe stopnia podium była naprawdę zacięta. Po pierwszej rundzie na czoło stawki wysunęła się Marianna Duczmal z wynikiem 82 uderzenia. Tylko jedno uderzenie mniej zanotowała reprezentantka mazurskiego klubu Agnieszka Bednarczyk (83). Na trzecim miejscu znalazła się Elżbieta Wolschendorf-Łazowska (86).
Podczas drugiej rundy do walki o podium włączyła się Iga Józefiak, która tego dnia uzyskała najlepszy rezultat dnia i całego turnieju – 81 uderzenia. Wystarczyło to, by zakończyć rywalizację na 3. pozycji z łącznym rezultatem 169 uderzeń.
Walka o pierwsze miejsce w turnieju rozstrzygnęła się pomiędzy Marianną Duczmal oraz Agnieszką Bednarczyk. Obie zawodniczki w finale uzyskały taki sam wynik (65 uderzeń) i tym samym Marianna Duczmal utrzymała 1-uderzeniową przewagę nad rywalką, wygrywając w turnieju z łącznym wynikiem 167 uderzeń. Wszystkie paniom podczas bankietu gratulowała ze sceny Dr Irena Eris oraz wiceprezes Polskiego Związku Golfa Elżbieta Wolschendorf-Łazowska.
Najlepsze w grupach HCP
Nagrodzonych pań było jednak zdecydowanie więcej, gdyż rywalizacja w turnieju toczyła się również w klasyfikacji stableford netto w 4 grupach HCP oraz na licznych dołkach konkursowych.
W kategorii 0 –15, nad którą patronat objęło Porsche Centrum Warszawa, nagrody z rąk dyrektora sprzedaży Krzysztofa Piotrowicza odebrały trzy zawodniczki: za pierwsze miejsce Joanna Czarzasta (67 pkt), Elżbieta Wolschendorf-Łazowska (2. miejsce, 66 pkt.) oraz Ewa Geritz (3. miejsce, 63 pkt.).
Grupie HCP 15,1 –20 patronowała marka YES, podczas turnieju reprezentowana przez Zuzannę Krokowicz. W tej kategorii pamiątkowe statuetki trafiły do Agnieszki Słowik (64 pkt.), Krystyny Sitek (61) oraz Marzeny Szpilman (61).
Wśród pań z HCP 20,1 –26 najlepsze okazały się Paula Szpilman-Malicka (66), Katarzyna Młot (62) oraz Beata Bednarek-Zielińska (58). Kategorii tej patronowała marka TAG Heuer, a paniom ze sceny gratulował Kamil Bekier, Dyrektor Zarządzający Noble Place, operatora monobrandowego butiku TAG Heuer.
W grupie 26,1 – 36, nad którą pieczę objęła marka S’Portofino, triumfowała Olga Kalinauskiene (101 pkt.), kolejne miejsca zajęły Natalia Palmowska (59) oraz Dorota Cioczek (55).
Jak co roku nagrody odebrały także laureatki dołków konkursowych, których podczas tej edycji było aż 10. Na tym sponsorowanym przez G.H. Mumm do wygrania była 6-litrowa, imponująca butelka szampana. W tym roku trafiła ona do Ewy Geritz.
Siedemnasta edycja Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup za nami. W tym roku panie zagrały w międzynarodowej obsadzie, a podczas trzech wspólnie spędzonych dni nie zabrakło wzruszeń, dobrej zabawy i słońca. Pora zacząć odliczanie do kolejnej edycji. Do zobaczenia za rok!
Laureatki dołków konkursowych:
- ZWIERCIADŁO Longest Drive – Zuzanna Czarzasta
- SENS Longest Drive – Anna Milka
- Polskie Stowarzyszenie Golfa Kobiet Longest Drive – Agnieszka Bednarczyk
- Sense of Beauty Longest Drive – Agnieszka Bednarczyk
- S’portofino Nearest to the Pin – Marzena Kowalik
- YES Nearest to the Pin – Barbara Kielich
- Porsche Centrum Warszawa Nearest to the Pin – Elżbieta Wolschendorf – Łazowska
- H. Mumm Nearest to the Pin – Ewa Geritz
- TAG Heuer Nearest to the Pin – Natalia Palmowska
- Hotele SPA Dr Irena Eris Nearest to the Pin – Alexandra Grohs-Janty
