Aktualne informacje dotyczące golfa w Polsce i na świecie, szereg…
Polish Masters Grand Final rozstrzygnięty! Turniej, rozegrany równolegle na dwóch polach golfowych – Wrocław Golf Club i Gradi Golf Club, wyłonił najlepszych Mastersów całego sezonu. Nagrodę główną tegorocznej edycji – zaproszenia na finał zagraniczny w Turcji – odebrali zwycięzcy w sumie 7 grup HCP. Wśród nagrodzonych znaleźli się Robert Ziemianek, Krzysztof Tomaszek, Krystyna Sitek, Jarosław Grzesik, Mateusz Morąg, Grzegorz Pawlak i Grzegorz Gacek.
To był finał na miarę Mastersów. Finałowy turniej cyklu Polish Masters, rozegrany przy bardzo sprzyjającej jak na tę porę roku pogodzie, przyciągnął na dwa podwrocławskie pola golfowe 160 uczestników, którzy najpierw przez dwa turniejowe dni walczyli o przejście cuta, potem o jak najlepsze wyniki podczas rundy finałowej. Po drodze nie zabrakło sportowych i pozasportowych emocji.
W poszukiwaniu czarnego konia rywalizacji
Walka w 3-dniowym turnieju od początku była bardzo zacięta. I nic dziwnego. Uczestnicy turnieju głównego, by zagrać we Wrocławiu, najpierw musieli zakwalifikować się do finału w jednym z sześciu turniejów eliminacyjnych. I potem, w drodze na turniejowe podium, pokonać wymagających i zdeterminowanych przeciwników. Dla zwycięzców pięciu grup HCP czekało w sumie 5 zaproszeń do tureckiego Belek.
W Grand Final zagrali także uczestnicy dodatkowej grupy VIP&Guest. Tu rywalizacja toczyła się o 2 dodatkowe bilety do Turcji. Wśród uczestników tej grupy znalazł się m.in. Paweł Fajdek, pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem, brązowy medalista olimpijski, który od jakiegoś czasu próbuje swoich sił w golfie. Jednak stawiający swoje pierwsze turniejowe kroki Paweł Fajdek tym razem nie okazał się czarnym koniem rywalizacji.
W dodatkowej klasyfikacji stroke play brutto bezsprzecznym liderem został natomiast faworyt obstawiany w zakładach jednego z partnerów finału – firmy bukmacherskiej BETFAN – Jakub Matuszek. Zawodnik na czoło stawki wysunął już po pierwszej rundzie – jako jedyny zawodnik uzyskał w piątek wynik poniżej par pola (-1) – a w kolejnych dniach utrzymał wypracowaną wcześniej przewagę, zgarniając nagrodę specjalną ufundowaną przez jednego z partnerów finału – markę Puromedica.
Walka o każdy dołek
W poszczególnych grupach HCP od początku trwała zacięta walka o jak najlepsze wyniki. Wśród zawodników z HCP 0–10 w turnieju głównym triumfował grający równo i konsekwentnie Mateusz Morąg, który z łącznym wynikiem 217 uderzeń wyprzedził Rheę Wiatr (219) i Andrzeja Szaryja (222).
W grupie HCP 10,1 –15 najlepszy okazał się Jarosław Grzesik, który po trzech dniach uzyskał rewelacyjny rezultat 212 uderzeń netto (-3) i to do jego rąk trafiło kolejne zaproszenie na finał zagraniczny w Turcji. Druga w tej grupie była Agnieszka Lorens Kozakiewicz (217), trzeci Sławomir Arabczyk (218).
Wśród zawodników z grupy HCP 15,1 –20 zwyciężyła Krystyna Sitek (217) przed Cezarym Kaczmarkiem (222) i Mariuszem Korszorszem (225).
Sukces sprzed roku i zwycięstwo w grupie HCP 20,1–25 powtórzył ubiegłoroczny finalista Krzysztof Tomaszek, który podczas finału we Wrocławiu nie dał szans rywalom, triumfując z łącznym wynikiem 210 uderzeń netto (-5). Kolejne miejsca na podium zajęli po countbacku Adam Młot (219) i Tomasz Łangowicz (219).
Piąte zaproszenie do Turcji trafiło w ręce Roberta Ziemianka (219), zwycięzcy grupy HCP 25,1–36. Drugie miejsce przypadło Wojciechowi Telendze (222), trzecie Izabeli Magudzie.
Zwycięski skład, który już w marcu przyszłego roku zmierzy się w zagranicznym finale Polish Masters w Belek, uzupełnili zwycięzcy dwóch grup HCP w grupie VIP&Guest.
W grupie HCP 0 –18 z wynikiem 215 uderzeń triumfował Grzegorz Gacek przed Michałem Gawlikiem (220) i Robertem Karbowniczkiem (220). Wśród zawodników w HCP 18,1–36 najlepszy był Grzegorz Pawlak (213), drugi Martin Vlk (216), trzeci Zbigniew Górecki (219).
Podczas ceremonii rozdania nagród, która ze względu na przesunięcie czasu, miała miejsce tuż po zmroku, przyznano także wyróżnienie dla najlepszej kobiety netto. Została nią Agnieszka Lorens Kozakiewicz, do której za wygraną w tej klasyfikacji (217 uderzeń netto) trafił voucher ufundowany przez partnera finału – kobiecą markę Wonder Affair.
Podczas ceremonii rozdania nagród uhonorowano także zwycięzców dołków konkursowych rozgrywanych w trakcie trzech turniejowych dni, na których nagrody ufundowali: BETFAN, Autokofeina, Dr Irena Eris, Nutribullet, Travel & Action, Puromedica, Winnica L’Opera i Erga Caffe.
Nie tylko sportowe emocje
Partnerzy finałowej rozgrywki zadbali także o pozasportowe atrakcje. Po drugiej rundzie uczestnicy turnieju mogli wziąć udział w Players’ Party w klubie muzycznym Cherry, położonym w samym centrum Wrocławia.
W niedzielę na Wrocław Golf Club odbył się natomiast piknik golfowy, o którego przebieg zadbali partnerzy – Red Bull, Winnica L’Opera, Autokofeina i Erga Caffe. Podczas eventu swoje prace prezentował natomiast artysta Piotr Piper, który specjalnie na finał turnieju Polish Masters namalował obraz, będący nagrodą w dodatkowym konkursie Nearest-to-the Pin dla uczestników finału. Nagroda trafiła finalnie do rąk Erwiny Kolasińskiej.
W drugim dodatkowym konkursie dla zawodników – Autokofeina Nearest-to-the-Pin – zwyciężył Robert Karbowniczek, który w nagrodę odebrał voucher przygotowany przez partnera tej zabawy – wypożyczalnię samochodów sportowych i luksusowych.
Niedziela na Wrocław Golf Club upłynęła w rodzinnej, piknikowej atmosferze. Podczas odbywającej się tego dnia akademii golfa swoich sił w tej dyscyplinie sportu mogły spróbować wszystkie zainteresowane osoby. Wydarzenie to zgromadziło w sumie kilkadziesiąt osób, dla których w większości była to pierwsza sposobność, by oddać pierwsze golfowe uderzenia.
Uczestniczący w pikniku goście oraz gracze mogli także zapisać się także do ogólnopolskiej bazy dawców szpiku DKMS, do czego w niedzielę zachęcali wolontariusze fundacji.
Kolejna edycja jednej z najpopularniejszych golfowych serii za nami. Złożyło się na nią 6 turniejów eliminacyjnych w całe Polsce oraz 3-dniowy finał we Wrocławiu. A przed Mastersami kolejne jedno ważne wydarzenie – finał zagraniczny w Turcji. Uczestników wyjazdu ugości 5-gwiazdkowy hotel Gloria Serenity Resort i dwa należące do kompleksu pola golfowe – Gloria Old Course i Gloria New Course. Zapisy na ten turniej już są otwarte!
Patronem medialnym cyklu Polish Masters 2024 był magazyn „Golf&Roll”.