Now Reading
Poznaliśmy zwycięzców Polish Masters 2022

Poznaliśmy zwycięzców Polish Masters 2022

Oto oni! Tegoroczni zwycięzcy cyklu Polish Masters. Trzydniowy finał rozegrany równolegle na dwóch polach golfowych w okolicach Warszawy – Sobienie Królewskie G&CC i First Warsaw Golf – wyłonił najlepszych zawodników w poszczególnych grupach handicapowych. W finale musieli oni pokonać ponad 200 konkurentów do nagrody głównej, którą były zaproszenia na zagraniczny turniej Finally Together w Turcji.

W gronie siedmiu szczęśliwców, do których trafiły bilety do Belek, zaleźli się laureaci w sumie 7 grup HCP – pięciu w rywalizacji głównej, dwóch w kategoriach VIP & Guest. Statuetki za pierwsze miejsca z rąk przedstawicieli sponsora głównego – BNP Paribas Wealth Management odebrali: Michał Bieńkowski (HCP 0-10), Cezary Śmigielski (HCP 10,1-15), Daniel Boguszewicz (15,1-20), Piotr Mazurek (20,1-25), Norbert Molke (25,1-36), Przemysław Kosiorek (VIP&Guests HCP 0-18) oraz Gustaw Pendrakowski (VIP&Guests HCP 18,1-36). To oni najlepiej poradzili sobie z trudami trzyrundowej rozgrywki, rozegranej na szczęście przy bardzo sprzyjającej aurze.

Pogoda zresztą od samego początku rozpieszczała uczestników warszawskiego finału. Trzy dni grania upłynęły przy słonecznej, kilkunastostopniowej aurze. Pogoda była wprost idealna na golfa.

Mimo tak sprzyjających warunków walka w poszczególnych grupach HCP była bardzo zacięta. Zwłaszcza że po dwóch rundach przewidziano cut, który oznaczał, że nie z wszystkimi spotkaliśmy się w finałowej rundzie na First Warsaw. W sumie w niedzielę zagrały 84 osoby, które kontynuowały rywalizację o jak najlepsze miejsca w klasyfikacji generalnej.

W finale Polish Masters zagrało w sumie 205 osób. Walka w poszczególnych grupach HCP była bardzo zacięta
Po dwóch dniach nastąpił cut
Wojtek „Lajan” Witczak, jeden z ambasadorów Polish Masters, zajął 3. miejsce w swojej grupie HCP. Brawo!

Zacięta walka w poszczególnych grupach HCP

O rozstrzygnięciach w poszczególnych grupach często decydowały pojedyncze uderzenia. W turnieju głównym w grupie HCP 0-10 najlepszy okazał się Michał Bieńkowski (218 uderzeń netto), który wygrał jednym punktem z Jackiem Uchańskim (219) a trzema z Michałem Koziełem (221).

Zdecydowanym liderem grupy HCP 10,1-15 okazał się natomiast Cezary Śmigielski (205), który pokonał kolejnego w stawce Leszka Bacia (216) aż 11 uderzeniami. Na trzecim stopniu podium w tej grupie stanął natomiast jeden z ambasadorów i przyjaciół cyklu Polish Masters – Wojciech „Lajan” Witczak (217).

W grupie 15,1-20 poszczególne miejsca na podium rozstrzygnęły się pomiędzy trzema zawodnikami: Danielem Boguszewiczem, Markiem Piechem i Tadeuszem Wąchałą. Różnice punktowe były niewielkie. Wygrał Daniel Boguszewicz (210) przez Piechem (211) i Wąchałą (213).

Z jedynym decydującym o podium countbackiem w turnieju głównym mieliśmy do czynienia w grupie 20,1-25. Zdzisław Guzewicz wyprzedził w ten sposób Mariana Gomułkiewicza, „zgarniając” statuetkę za 3. miejsce. Najlepszy w tej grupie był Piotr Mazurek (206), który odskoczył Bartoszowi Frysztakowi (211) aż o 5 uderzeń.

Przed ostatnim dołkiem stresować z pewnością nie musiał się także Norbert Molke (211), który zdominował grupę 25,1-36 i na ostatnie tee wchodził z 9 uderzeniami przewagi nad drugim Sebastianem Kośmińskim (220). Trzeci był Łukasz Wójcik (224), który miejsce na podium zapewnił sobie rewelacyjną trzecią rundą (67).

W VIP&Guests zwycięzcy po prostu zdominowali rywalizację w swoich grupach HCP. Zwyciężyli Piotr Kosiorek (215; HCP 0-18) oraz Gustaw Pendrakowski (204; HCP 18,1-36).

I mimo że klasyfikacja stroke play brutto nie była klasyfikacją turniejową to i tu mieliśmy bezsprzecznego lidera. Został nim Łukasz Szadny, który trzy turniejowe rundy rozegrał z łącznym wynikiem +12.

Niedzielny piknik

Jak na finał przystało nie zabrakło także dodatkowych atrakcji i… niespodzianek. Jedną z nich był występ Rafała Bryndala, jednego z ambasadorów cyklu, który tym razem dał się poznać Mastersom jako zdolny DJ. Gracze mogli również przekonać się w zaletach nowego Range Rovera, który prezentował się dumnie tuż przy 8. dołku.

Bryndal DJ-em? Takie rzeczy tylko w Polish Masters!
Range Rover dumnie prezentował swoje „wdzięki” finalistom Polish Masters

Po turnieju gracze mogli wziąć udział także w dodatkowych konkursach. W Travel &Action Closest Putt zwyciężył Cezary Śmigielski. W Desabor Nearest to the Pin rozgrywanym po turnieju na green 18. dołka zwyciężył Kaleo Cambra.

Konkurs Travel&Action Closest Putt
Konkurs Desabor Nearest to the Pin rozgrywany po turnieju na green 18. dołka jak zawsze cieszył się dużym zainteresowaniem

Kolejna edycja jednej z najpopularniejszych golfowych serii za nami. Złożyło się na nią 6 turniejów eliminacyjnych w całe Polsce oraz 3-dniowy finał w Warszawie.

To jednak nie koniec sportowych emocji w tym sezonie. Pomiędzy 19-26 listopada 2022 r. w Turcji odbędzie się turniej Finally Together, w którym oprócz finalistów Polish Masters i Golf Business League mogą wziąć udział wszystkie zainteresowane osoby. Szczegóły.

fot. Golf24/Marek Darnikowski

© 2023 Magazyn golfowy GOLF&ROLL, wydawca: G24 Group Sp. z o.o