Now Reading
Co się stało Tigerowi?

Co się stało Tigerowi?

Tiger Woods ma kolejny powód, aby nie lubić kamer i aparatów fotograficznych. To podobno nadruchliwemu fotografowi Tiger może podziękować za to, jak teraz wygląda. Świat obiegła właśnie fotografia Woodsa z jego wizyty we Włoszech, na którym widać wyraźnie, że golfista nie ma przedniego zęba.

Wspomniane zdjęcie zostało wykonane Tigerowi, kiedy ten przyjechał do Włoch, by kibicować swojej dziewczynie – narciarce alpejskiej Lindsey Vonn w zawodach Pucharu Świata. Wkrótce rewelacje widoczne wyraźnie na zdjęciu potwierdził agent sportowca Mark Steinberg.

„Wypadek zdarzył się we Włoszech podczas ceremonii rozdania nagród w World Cup, na której obecni byli liczni przedstawiciele mediów. W pewnym momencie jeden z nich, stojąc przy podium z przewieszoną przez ramię kamerą, gwałtowanie się obrócił, i przez przypadek uderzył kamerą Tigera w twarz, wybijając mu przy okazji ząb”, relacjonował zdarzenie Steinberg.

Tiger, jak potwierdzają organizatorzy, przed przybyciem na zawody poprosił o dodatkową ochronę i skuter, by móc dojeżdżać do strefy mety i te życzenia zostały spełnione. Po feralnym wypadku udzielono mu pierwszej pomocy.

Woods, najbardziej znany i najczęściej fotografowany golfista świata, coś nie ma szczęścia do fotografów. Jedno  głośniejszych zgrzytów na linii Woods-media miało miejsce podczas Skins Game w 2002 r., kiedy jeden z fotografów zrobił Woodsowi zdjęcie dokładnie w momencie, kiedy ten uderzał z bunkra na finałowym dołku turnieju. Na zdarzenie zareagował były caddie Tigera, Steve William, który zabrał aparat z rąk fotografa, ustawiając  go na brzegu przeszkody wodnej, tak aby spadł do wody. Kliknięcie migawki przeszkodziło Woosdowi także podczas jednego z turniejów World Golf Championship i było przyczyną jego pierwszego bogeya w całych zawodach.

Tiger ma wystąpić w przyszłym tygodniu w turnieju Phoenix Open z cyklu PGA Tour. Pytanie, którzy zadają sobie teraz wszyscy, brzmi – czy Woods wróci do gry w swojej starej, dobrej formie…

Brak komentarzy (0)

Napisz komentarz

© 2023 Magazyn golfowy GOLF&ROLL, wydawca: G24 Group Sp. z o.o