Dorota Zalewska już dziś rozpocznie rywalizację w pierwszym tegorocznym turnieju zawodowej ligi Ladies European Tour. To debiut naszej reprezentantki w pierwszej zawodowej lidze golfa kobiet w Europie.
Zalewska po pełnej sukcesów karierze amatorskiej i po ukończeniu studiów w USA, w zeszłym roku postanowiła przejść na zawodowstwo i powalczyć o miejsce na profesjonalnym tourze. Na efekty nie trzeba było dużo czekać – kilka miesięcy później udało jej się zakwalifikować do najlepszej w Europie damskiej ligi podczas turnieju kwalifikacyjnego Q-School.
„Moment, gdy trafiłam putta, robiąc birdie na ostatnim dołku Final Qualifier Lalla Aicha Q-School, co oznaczało, że awans do LET staje się rzeczywistością. Schodząc z greenu powiedziałam do taty: Tato, tak!, a on zaczął płakać. Mama podbiegła do nas. Wieczorem poszliśmy na pizzę, a mój telefon nie przestawała wibrować od przychodzących gratulacji”, tak zawodniczka wspominała moment, kiedy jej marzenie o awansie do zawodowego touru stało się rzeczywistością.
Przed Polką ważny sezon, który zadecyduje o jej zawodowej przyszłości. Jak sama jednak mówi, gra na tym poziomie zawsze była jej marzeniem i mentalnie jest już gotowa na grę w Ladies European Tour.
„Gdy patrzę na listę zawodniczek zakwalifikowanych do LET, widzę dziewczyny, które kiedyś podziwiałam, a z którymi zaraz będę rywalizować. Tak z połowę kojarzę, żadne nazwisko mnie nie paraliżuje, ale nie ukrywajmy – w tym gronie są bardzo utytułowane golfistki, które w karierze amatorskiej zgarniały już słynne trofea. Niektóre od najmłodszych lat miały najlepszych trenerów, fizjoterapeutów, szerokie możliwości, więc niejako żyją już w tej całej otoczce wielkiego golfa. I pod tym względem czuję, że ja muszę niejako podgonić. Bo mentalnie jestem gotowa na LET”, mówi.
Turniej Magical Kenya Ladies Open, w którym Polka zagra w tym tygodniu, odbędzie się na Vipingo Ridge, uważanym za jedno z najlepszych pól w regionie.
Swoją pierwszą rundę Polka rozpocznie o 9:13 czasu lokalnego z dołka nr. 10. Towarzyszyć jej będą amatorka z Kenii Kellie Gachaga i Hiszpanka Maire Hernandez.
fot. G&R/Filip Klimaszewski