Amerykanin Bubba Watson zwyciężył w rozgrywanym w USA na polu Augusta National GC pierwszym turnieju Wielkiego Szlema w tym sezonie. To już drugi tytuł 35-letniego golfisty zdobyty w Masters.
Kiedy 2 lata wcześniej Gery Lester Watson odziany w Zieloną Marynarkę, cieszył się ze swojego pierwszego tytułu wielkoszlemowego, jego żona Angie nie mogła wiedzieć tego na żywo. Zaledwie kilka dni wcześniej w rodzinie Watsonów przybył nowy członek – Celeb, którego para adoptowała tuz przed turniejem na Auguście. Tym razem i Angie, i Celeb byli świadkami drugiego triumfu Bubby w Masters i na 18. greenie witali go jako zwycięzcę.
Dwa lata wcześniej w drodze po tytuł wielkoszlemowy Watson dotarł do dogrywki, w której zmierzył się z Południowoafrykańczykiem Louisem Oosthuizenem. Tym razem Amerykanin z rywalami poradził sobie już w trakcie finałowej rundy. Podczas niedzielnej rundy Watson uzyskał wynik 69 uderzeń i z łącznym rezultatem -8 pokonał 2 uderzeniami debiutujących w Masters Szweda Jonasa Blixta i Amerykanina Jordana Spietha.
Przez całą finałową rundę 20-letni Spieth robił, co mógł, by przejść do historii światowego golfa i zapisać się na jej kartach jako najmłodszy triumfator Masters (do tej pory tytuł ten należał do Tigera Woodsa, który w 1997 r. zwyciężył na Auguście, mając zaledwie 22 lata). Po 7 dołkach Spieth prowadził w turnieju 2 uderzeniami, a jednym z momentów, który na długo zapamięta licznie zgromadzona publiczność był strzał z bunkra, po którym golfista posłał piłkę wprost do dołka. Ciężko wypracowana 2-uderzeniowa przewaga wkrótce jednak zmieniła się w 2-uderzeniową stratę. To leworęczny Watson był tym, który potrafił utrzymać nerwy na wodzy. Spieth, który przeszedł na zawodowstwo dopiero w grudniu 2012, może mówić i tak o wielkim sukcesie.
O to, by wpisać się na karty historii, ale w roli najstarszego triumfatora Masters walczył też dzielnie Hiszpan Miguel Angel Jimenez, jednak pierwsza dziewiątka rozegrana z wynikiem 38 uderzeń, oddaliła jego szanse. 50-letni Jimenez rywalizację ukończył na 4. pozycji z łącznym wynikiem -4.
Irlandczyk Rory McIlroy, przez wielu typowany na faworyta, turniej ukończył na 8. pozycji razem z 56-letnim Niemcem Bernhardem Langerem.
W tegorocznym Masters z powodu kontuzji pleców nie wziął udział numer 1 światowego golfa – Tiger Woods. Amerykanin do tej pory ma na swoim koncie 4 wygrane na Auguście, ostatnie z 2005 r.
fot. Getty Images Polska