Adrian Meronk zajął 11. miejsce w turnieju Monaghan Irish Challenge w ramach cyklu European Challenge Tour. To jego najlepszy wynik w tym sezonie.
Meronk wciąż czeka na miejsce w pierwszej dziesiątce. W tym roku jeszcze mu się to nie udało, ale i miejsce w drugiej dziesiątce nie było za wiele, bo licząc z tym z Irlandii to pięć w 18 startach w Challenge Tour.
Polak w Irlandii zakończył rywalizację z wynikiem -3. W imprezie zwyciężył Anglik Oliver Wilson z wynikiem -12.
Meronk turniej zaczął od kiepskich 75 uderzeń, ale później było lepiej. 70, 72 i wreszcie w finałowej rundzie 68 uderzeń. Ostatniego dnia miał tylko jeden dołek gorszy niż par, ani jednego podwójnego bogeya (co zdarzało mu się w każdej z poprzednich rund przynajmniej raz) oraz pięć birdie.
Za swoją 11. lokatę zarobił 3420 euro, co jest jego najwyższą wypłatą w Challenge Tour w sezonie. Wielkiego skoku w klasyfikacji generalnej cyklu jednak nie zrobił – jest 64., a warto pamiętać, że czołowa piętnastka awansuje do European Tour.
Do końca sezonu pozostały trzy turnieje łącznie z finałową rozgrywką. Następna impreza to Hainan Open, która rozpocznie się już 11 października. Nazwisko Meronka widnieje na liście zgłoszeń.