Szlifuj formę: Cztery ćwiczenia, by nie dać się zimie
Członek PGA Polska, trener golfa o statusie Fully Qualified Golf…
Zima wydaje się nie być najlepszym okresem do poprawy gry. Ale jak to w życiu bywa – nic bardziej mylnego. Z jednej strony to trudny czas, gdyż nie można grać na polach golfowych, z drugiej to właśnie idealny moment, aby stać się lepszym golfistą. Oto cztery ćwiczenia, które pomogą Wam szlifować formę poza sezonem.
Żaden to sekret, że uderzanie setki razy z rzędu tym samym kijem nie przyniesie wielkich rezultatów. Obserwując różnych trenerów i poznając różne filozofie nauczania, zauważyłem, że w sumie każdy mówi coś innego, a jednocześnie każdy ma w dużym stopniu rację. I nie mam na myśli tego, jak zamach golfowy powinien wyglądać, tylko co zrobić i jak ćwiczyć, żeby zostać lepszym golfistą.
Każdy chyba zna mistrza driving range’u czy osoby, które zamiast w golfa „grają w swing” i nie ma to odzwierciedlenia w osiąganych wynikach. Analogicznie widzieliśmy osoby, których zamach wygląda jak walka z wężem w budce telefonicznej, a ich wyniki są zaskakująco niskie. Dlatego niezwykle ważne jest, aby trenować w taki sposób, który będzie przynosić efekty.
Oto cztery ćwiczenia z różnych aspektów gry, które trenowane regularnie, poprawia Wasze czucie, technikę i radzenie sobie z presją. Zaproponowane zestawy ćwiczeń można wykonywać w domu lub na symulatorze golfowym.
Chipping – Ćwiczenie z drabiną
Wyzwaniem będzie drabina i uderzanie różnych wysokości. Wybierz ulubiony kij do chippowania i uderzaj między szczebelki drabiny w następującej kolejności: nisko, średnio, wysoko. Masz 15 prób, a za każde trafienie dostajesz 1 punkt. Zapisz swój wynik i na następnym treningu postaraj się być lepszy. Nie zapomnij o wizualizacji i pełnej rutynie przed każdym strzałem, to nie jest gra na czas!
Pitching – Ćwiczenie na symulatorze
Polecam 3 cele, do których uderzaj naprzemiennie – na 30, 50 i 70 metrach. Tutaj kompletnie nie zwracaj uwagi na to, pod jakim kątem piłka startuje, twoim zadaniem jest zagrać jak najbliżej celu. Uderzaj te strzały jednym kijem tak, abyś wiedział, jaki zamach będzie potrzebny do posłania piłki na odpowiednią odległość. Jeśli czujesz się z tym pewnie, spróbuj uderzać różnymi kijami na różne odległości, aby nabrać większego wyczucia. Będziesz miał dzięki temu więcej opcji w trakcie gry na polu.
Putting – Ćwiczenie z matą
Jedna strona maty to pozycja A, druga strona maty to pozycja B. Zadanie jest następujące – pierwszą piłkę uderzasz z pozycji A do pozycji B (czyli jak najbliżej jej krawędzi), następną piłkę uderzasz z pozycji B tak, aby zatrzymała się tuż za pierwszą piłką. Następnie uderzasz z pozycji A w taki sposób, aby piłka zatrzymała się krócej niż poprzednia piłka. W ten sposób trenujesz na zmianę putty różnej długości i w pełni poświęcasz uwagę kontroli dystansu.
Swing – Ćwiczenie na symulatorze
Będziesz miał 20 strzałów i łącznie tyle punktów do zdobycia. Twoim zadaniem będzie uderzanie pełnym swingiem do różnych celów. Punkt zdobywasz, jeśli zmieścisz się w określonym przez siebie marginesie błędu. Np. jeśli ustalisz margines na 10%, to strzał na 150 metrów jest punktowany, jeśli wyląduje nie dalej niż 15 metrów od celu. Pamiętaj o wizualizacji każdego strzału i pełnej rutynie, a następnym razem postaraj się pobić swój wynik.
To oczywiście przykładowe zestawy ćwiczeń. Więcej w najnowszym „Golf&Rollu”!
fot. Filip Klimaszewski