Mój sposób na drive
Aktualne informacje dotyczące golfa w Polsce i na świecie, szereg…
Prosty i długi drive to marzenie każdego golfisty. Jednocześnie to najtrudniejszy kij w torbie, którego użycie może przysparzać nielada kłopotów. Zobacz, na co zwracam uwagę przy tego typu strzale i poznaj mój sposób na dobry, długi drive.
Mój styl
Moja gra w dużej mierze opiera się na uderzeniach driverem.
Kij ten był zawsze moją mocną stroną i czuję się z nim na tyle pewnie, że nie poświęcam zbyt dużo czasu na trening tego akurat elementu gry. Skupiam się przede wszystkim na krótkiej grze.
Średnia odległość, na jaką posyłam piłkę przy tego typu strzale, to 270-280 m, a piłka leci po nim z prędkością około 280 km/h. Odległość i dokładność osiągnąłem dzięki treningowi i solidnym fundamentom swingu. Mój sekret przy uderzeniu driverem jest prosty – lekka zmiana w ustawieniu, odpowiednia sekwencja ruchów i cierpliwość. Zastosuj moje rady i sumiennie trenuj według tych wskazówek, a szybko zauważysz znaczącą różnicę.
Mój driver: W swojej torbie od początku sezonu mam kij: Ping G driver 10,5 stopnia.
Czytaj dalej >
fot. G&R/Michał Jędrzejewski