Pierwsza reguła dotycząca krótkiej gry, o której regularnie przypominam wszystkim swoim uczniom i za¬wodnikom, brzmi następująco: jeśli piłkę można toczyć po ziemi, … zrób to! I użyj do tego putt chipa.
Wszyscy fascynują się spektakularnymi lobami w wykonaniu Phila Mickelsona, które zwykle lądują blisko flagi. Ten rodzaj uderzenia jest rzeczywiście widowi¬skowy i każdy z nas powinien umieć zagrać wysoką „wrzutkę” na green. Jednak w większości przypadków, w których znajdujemy się na polu golfowym, nie ma potrzeby na posyłanie piłki 15 m w powietrze. Dlatego od dzisiaj twoim najlepszym i najprostszym rozwiązaniem na zagranie piłki wokół greenu będzie putt chip! Jest to praktycznie takie samo uderzenie jak putt, z taką tylko różnicą, że używamy do tego kija z większym nachyleniem główki. W tym przypadku gram 8 żelazo, ale równie dobrze może to być 7 iron. Teraz zastanawiasz się: „Dlaczego nie zagrać po prostu putterem?” Pytanie jak najbardziej słuszne, ale odpowiedź na nie jest prosta – piłka przy putt chipie po prostu lepiej się toczy.
Po co ci ten typ uderzenia?
Przy putt chipie nie musisz martwić się wyższą trawą na fairwayu, która często w nieobliczalny sposób wyhamowuje piłkę albo – co gorsza – zmienia kierunek uderzenia. Nachylenie główki przy 8 iron wystarczy, żeby piłkę unieść delikatnie w powietrze, po czym wylądujeona bezpiecznie na greenie i dalej potoczy się już w kierunku chorągiewki.
Ustawienie
Jak ustawić się do putt chipa? Dokładnie tak samo jak do puttowania. Stopy rozstawione na tą samą szerokość (osobiście preferuję wąski rozkrok), uchwyt taki sam jak do puttera. Jedyna różnica to pozycja piłki, którą chcesz przesunąć delikatnie do tyłu w kierunku prawej nogi.
Kąt natarcia (fot. poniżej)
Przy tego rodzaju uderzeniach kąt natarcia główki kija w piłkę jest ekstremalnie płytki, a to oznacza, że putt chip najlepiej stosować z krótkiej trawy – takiej jak fairway czy forgreen. Podejdź bliżej do piłki i oprzyj kij na czubku główki (toe). Putt chip to naprawdę bardzo prosty w zastosowaniu i przydatny strzał, który przynosi szybkie efekty i jest dużo mniej stresujący niż chip sand wedge’em.
Dobry patent: Napraw green
Pamiętaj, żeby zawsze naprawiać pitchmarki. Zarówno te swoje, jak i te w zasięgu twojego wzroku. Piłki uderzające w green pozostawiają po sobie spore dziury i wgłębienia. Chcemy naprawić je w taki sposób, żeby green wyglądał jak nowy. NIGDY nie staraj się podważyć/podnosić trawy z zagłębienia po piłce! To tylko pogarsza sytuację i opóźnia proces odrastania trawy. Po prostu wsuń pitchforka w green tuż przy śladzie od piłki a teraz popchnij i przechyl go do przodu w kierunku dziury.